sobota, 24 września 2016

Pozwólcie dzieciom przechodzić przez emocje.

O dziecku, które od rana do wieczora jest radosne do granic możliwości, posłuszne we wszystkim, potulne jak baranek (nie wiem jak Wy, ale ja baranów się boję), możemy pomarzyć. Dziecko to człowiek a jak powszechnie wiadomo, człowiek ma swoje zdanie, swoje uczucia, na swój sposób przeżywa różne sytuacje. Ma do tego prawo a my (rodzice), mamy obowiązek się z tym pogodzić i nauczyć tego młodego człowieka, nazywać uczucia, których doświadcza i pomóc przechodzić przez nie.

Kiedy byłam mała, dość często słyszałam słowa, których teraz unikam: "Nie płacz". Oj, jakże negatywne uczucia wywoływało takie sformułowanie. Nie płacz, czyli zatrzymaj emocję teraz, natychmiast. Nie tęsknij, nie bój się, nie bądź zła, nie dawaj wyrazu tym wszystkim uczuciom. Zduś je, stłamś w sobie i nie pokazuj, że coś jest nie tak, bo Twojej rodzonej Mamie serce pęknie. Uśmiechaj się, ponad wszystko uśmiech i do przodu. 

Hola, hola! 

Płacz nie jest niczym złym, to wyrażenie jakiegoś uczucia.

Czy komunikat: "Nie płacz" sprawiał, że czułam się lepiej? Nie. Czy pomagał w jakimś stopniu powstrzymać łzy? Nie. Pomagał w czymkolwiek? Nie!

Ja wiem, że czasami nerwy puszczają i nie wiadomo co  powiedzieć takiemu małemu człowiekowi, który kolejny raz przeżywa rozterkę spowodowaną zabraniem przez brata zabawki. Chciałoby się wyjść z tego pokoju utarczek słownych, zostawić ten konflikt, ale nie można, nie taka nasza rola. Co zrobić, kiedy zalany łzami człowiek nie radzi sobie z tym stanem? Nazwać emocję, zapytać czy można przytulić, wykazać zrozumienie, pozwolić na ten stan i pokazać swoim spokojem jak przez niego przejść. Poprowadzić za rękę i nauczyć powrotu do stanu równowagi emocjonalnej. Tylko tyle i aż tyle. Zupełnie tak, jak cierpliwie uczyliśmy dziecko chodzenia, ubierania spodenek czy wierszyka na pamięć. 

Umiejętność radzenia sobie z emocjami jest zaniedbywana i jej brak odbija się czkawką w życiu dorosłym.

Do przemyślenia, lekcja do odrobienia. Nie będzie łatwo, ale powiem Wam, że warto, warto pozwolić dzieciom przejść przez emocje.


                                                                                                  Matka Ogarniaczka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz